Nam też się zachciało na wiosnę rozmnożyć... nasze psiaki :-) Mantra zrobiła nam bardzo fajną niespodziankę i poczuła wolę już na przełomie stycznia i lutego. Zapewne dlatego, że pierwsza część wiosny była bardzo ciepła. Osoby spostrzegawcze i zainteresowane tematem, już pewnie wypatrzyły po prawej stronie odnośnik do bloga hodowlanego, gdzie ogłaszam narodziny maluszków już w pierwszych dniach kwietnia. Jak znam zasadę związaną z Prawami Murphyego, poród nastąpi w same święta. W każdym razie pierwszy termin porodu wypada 1 kwietnia, ostatni w niedzielę Wielkanocną. Jak widać, to spory rozrzut w czasie. Średni termin wypada na 4 kwietnia i tego się trzymamy.
Miot będzie tym razem na literkę I. To trudna literka i niewiele mam jeszcze propozycji imion. Na razie wymyśliłam tylko Iggy'ego Popa :-) Liczę na jakieś podpowiedzi. Rodowodowa nazwa pieska, bo to nie jest tak naprawdę imię (imiona nadają właściciele, jakie sobie chcą) wg moich kryteriów, musi być dwuczłonowa, najlepiej w języku angielskim, gdyż Anglia jest krajem pochodzenia rasy. Może to być imię sławnego człowieka, lub tytuł jakiejś piosenki, filmu, cytat, etc. Nazwa musi brzmieć, z tym, że to bardzo indywidualna sprawa. Po prostu musi mi się podobać i musi pasować do szczenięcia.
Zapraszam zatem do zabawy w matkę/ojca chrzestnego. Autorów imion, których propozycje wykorzystam przy nazywaniu szczeniąt, nagrodzę jakąś niespodzianką. W razie gdyby żadna nazwa mi "nie brzmiała" niespodziankę rozlosuję pośród wszystkich biorących udział w zabawie.
Aby wiedzieć, o co mniej więcej chodzi, proszę zerknąć na imiona piesków z poprzedniego miotu TUTAJ.
Uwaga, tą niespodzianką NIE BĘDZIE szczeniaczek :-)
Rozstrzygnięcie zabawy nastąpi pewnie pod koniec kwietnia, jak imiona zostaną dopasowane do maluszków.
Osoby nie mogące wstawiać komentarzy, a chętne do udziału w zabawie, mogą wysłać swoje propozycje bezpośrednio do mnie na maila: tuskulum@wp.pl
W związku z koniecznością pozałatwiania kynologicznych formalności (czytaj: zostawienia kupy pieniędzy w Związku Kynologicznym w zamian za stosik karteczek zwanych szumnie dokumentami) i innych zaległych spraw we Wrocławiu, jutro wyjeżdżam na kilka dni odetchnąć spalinami i wymordować się latając po sklepach tak, aby na pół roku mieć spokój od wielkiego miasta. O frywolitkowych postępach oraz na ewentualne komentarze i propozycje imion, za które serdecznie z góry dziękuję, odpowiem zatem po powrocie.
Wiem,że poród psi to dla Ciebie trudne przeżycie - więc: trzymaj się! Z niecierpliwością będziemy czekać na relacje...
OdpowiedzUsuńCóż, chyba już nie okrzepnę w tym temacie, skoro przez kilkanaście lat psychicznie nie dałam sobie z tym rady. Taka natura. Postaram się nie panikować, a w każdym razie nie publicznie :-) Kciuki się przydadzą, dzięki :-)
UsuńPrzyjemnosci zycze w wielkim miescie i rzucam propozycje imienne: Indian Summer, Indian Ridge, Irish Cream... i jeszcze cos wymysle ;-)
OdpowiedzUsuńsuper, dzięki :-)
Usuńto może Babie Lato
UsuńAdmin R-O: A gdzie tu jest literka I? Miot ma być na literkę I :-)
Usuńsię zapomniałem - w takim razie ja proponuję:
UsuńInvincible
Dobra, wciągam na listę propozycji. Przydałby się jakiś rzeczownik. Niezwyciężony kto, co? Preferuję nazwy dwuczłonowe.
UsuńInkwizycja Czuła;-)))) (to taki żarcik, hehe)
OdpowiedzUsuńOczywiście życzę bezproblemowego i nie-świątecznego porodu ;-)
Świetny pomysł z budką lęgową.
Uściski!
He, he... dobre ;-)
UsuńMnie jest wszystko jedno, byle wszystko dobrze i sprawnie poszło. Święta o tyle przeszkadzają, że w razie problemów, nie chciałabym psuć świąt weterynarzom.
Iris Independent - to moja propozycja.
OdpowiedzUsuńChodziło o Irish, czy Iris Independent ma jakieś znaczenie?
UsuńIris to po łacinie tęcza, a Independent to niezależny (po angielsku oczywiście). A w sumie może być i Irish - będzie wtedy Irlandia Niezależna.
UsuńAch tęcza! Zatem bardzo ładnie. Bo Irish Independent to mi zabrzmiało trochę radykalnie :-) Może jakiś inny przymiotnik do Iris?
UsuńNp.
UsuńIris infinitum - nieskończona
Iris mitis - łagodna
Ja mam propozycje rodem z Royal Navy: "Indefatigable" "Investigator", "Illustrious" :) Jest i Anglia, i dumna historia panowania nad morzami, i literka "I" :)
OdpowiedzUsuńInvestigator to chyba będzie wścibski :-) Fajne, dzięki :-*
UsuńCzy ja dobrze widzę? Czy to Chłop nosi niemiecką flagę na ramieniu? Czy to może jakiś partyzant z Wehrwolfu przywłaszcza właśnie skrzynkę w ramach dywersji?
OdpowiedzUsuńTo jest kamuflaż przed niemieckimi zombiakami. Przeczytałam ostatnio na jednym z blogów (nie będę reklamować), że naziści siedzą ukryci w kompleksie Riese (Góry Sowie) i czekają na sygnał do wywołania ponownej wojny światowej. Trzeba być przygotowanym... :-)
UsuńChłop kupuje namiętnie bundeswerki, jako ciuchy robocze, zatem flaga nabyta jest z kurtką. Nie przeszkadza nam. To tylko obrazek, który nic dla nas nie znaczy. Nie chce mi się tego wypruwać, bo boję się, że dziur narobię :-)
jasne :) ja tak pół żartem, pół serio
Usuńodruch prymitywno-plemienny
u mnie w mieście po godzinach jedyną dopuszczalną naszywką jest bowiem naszywka i barwy Zagłębia, oczywiście ujdzie coś a'la Orzełek i polska flaga - za resztę biją
aha, ja mam przecież samochód kupiony z niemieckiej armii - spisuje się dobrze
oooo to ciekawe z Górami Sowimi, muszę poczytać :)
offtop:
UsuńRiannon, ten dywan, o którym pisałem nadal jest w jisku za 75 zł
U mnie na podwórku nie biją, a poza podwórkiem pilnuję, żeby Chłop nie ganiał w roboczych ciuchach :-)
UsuńUważaj z tymi teoriami spiskowymi, bo to się rzuca na głowę, znaczy się, można się zarazić :-)
Akurat we Wrocławiu na mojej trasie związanej z rzeczami do załatwienia, jiska nie ma, ale przy jakiejś okazji zerknę, bo pomysł bardzo mi się spodobał.
ja mam już te dywany w każdym z pokojów i jeszcze jeden używany, do własnej mini-siłowni pójdzie, 5 dywanów łącznie, bambusomania
UsuńDobrze Wam dziewczyny idzie z imionami, niektóre mi brzmią. Wszystko zależy od liczby maluchów i tego, jakie będą następne propozycje ;-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sikorki , nowa budka wygląda tak PROFESJONALNIE że nie sądzę żeby mogły mieć jakiekolwiek wątpliwości :)
OdpowiedzUsuńEj, dlaczego nie szczeniaczek nooo hahahaha ;- ). Już mi tak dawno nikt nie zasikał całej podłogi ... ech ;) Indiana Jones się by nadał? Jakbyś miała większość chłopaków to mogłabyś im nadać imiona czarodziejów z Władcy Pierścieni :) Nie wiem tylko jaka jest forma pojedyncza do istari ,bo mogłoby by byc Istari Kurunir, Istari Saruman, Istari Mithrandir, Istari Oloria, Istari Radagast ... tylko dziewczyny ...;) Imiona na I się zdarzają, ale dwuczłonowe, to trzeba by pokombinować z nazwami w jednym z języków tolkienowskich :)
Indiana Jones, to się nazywa połowa psów na I :-) Szukam czegoś oryginalnego. Jedna dziewczyna na pewno będzie Ishtar cośtam. Jeszcze nie wiem, co (godess, divine?) Był jeszcze czarodziej Istred u Sapkowskiego. Zobaczymy, poczekam na Wasze propozycje, a potem sobie coś z tego wyłuskam.
UsuńTrudna literka...
OdpowiedzUsuńMoże Iron Buterfly... albo dla pieska - Iron Duke no chyba że Irom Maiden :D
Lub Ice cream - mam nadzieję, ze goldeny lubią lody ;)
Życzę miłych i wdzięcznych gości w budce lęgowej :)
Superowe propozycje. Miałam kiedyś cały miot Duke'ów na literkę D: Duke of the Royal Blood, Duke of the Universe, Duke of my Dreams i Duke of my Heart. dziewczyny mi się wtedy nie urodziły, a miały być "Diuszesy" ;-)
UsuńCześć Riannon, pierwszy raz u Ciebie komentuję. Świetny pomysł z budką lęgową. My kiedyś zawiesiliśmy ponad 20 budek na 3-hektarowym terenie. Część dla sikor, część dla szpaków. Mieliśmy z tego mnóstwo radości (Sahib robił okresowe kontrole dla Kartoteki Gniazd i Lęgów). Sikory miały lęgi nawet do 12 piskląt. Głównie były to modraszki. W niektórych budkach były i 2 lęgi w sezonie. Na zimę można zostawić pozostałości gniazda i wyściółki (zimą ptaki mogą sobie zalatywać na noc), tylko na wiosnę lepiej przeczyścić, bo inaczej po kilku sezonach będą miały za ciasno :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA z imion... może jakieś luźno potraktowane nazwy geograficzne? Indiana Polis, Ice Land, Ivory Coast, Ira Wadi, Indo Nezja? I jeszcze nazwa mojego ulubionego projektu muzycznego: Indialucia :)
UsuńDzięki za udział w zabawie. Wszystkie propozycje zapisuję w kajecik :-)
Usuńaha, moja córka ma na drugie imię: Iga
OdpowiedzUsuńnazwij pieska: Iga Invincible
No, zobaczymy. Całkiem ładne zestawienie. Iga Niezwyciężona :-)
UsuńIan Fleming? ;> Byłoby bondowskie szczenię ;)
OdpowiedzUsuńIan MacKellen - też british - aktor tą razą :P Jakby ktoś nie kojarzył kto zacz to na ten przykład grał Gandalfa Szarego lub też białego ;) Oraz posiadacz jakże szacownego "Sir" przed imieniem :)
No na gorąco tyle :)
Ian McKellen ofcourse - tak to jest jak się szybko pisze :/ Pardones mła
OdpowiedzUsuńIna-Rina
OdpowiedzUsuńIxi-Dixi
Inda-Re
Ivone-De la creme
idog-idag
In-cognito
;-)
I Love You :P
OdpowiedzUsuńtylko nie mów że co drugie szczenię tak ma :D
(jak mogłam zapomnieć...)
UsuńIron Maiden :D
Itamar Jakobi
OdpowiedzUsuńto z dramatu Hanocha Levina Jakobi i Leidental.
Ze spektaklu mej przyjaciolki.
Przepraszam za prywate ;-)
INTER NET oczywiście....
OdpowiedzUsuńalbo IVY LEAGUE :-))
a IVONA KSIĘŻNICZKA BURGUNDA nie może byc ??
pozdr. Ania B.
Ingrid Bergman? ;)
OdpowiedzUsuńto nie tylko znana postać, ale przepiękny gatunek róży :-)
UsuńDzięki, że włączyliście się aktywnie w zabawę. Wszystkie propozycje skrzętnie zapisuję w zeszycie obok Waszych nicków. Wszystko się wyjaśni, jak maluszki przyjdą na świat i będziemy dopasowywać imiona.
OdpowiedzUsuńPóki co, zabawa trwa i można nadal przesyłać propozycje :-)
1/In utero
OdpowiedzUsuń2/ iron sky
3/Ivory
4/Iron man
5/Iron lady
6/Irish creame
7/Inka coffe
8/Izzy rider
9/Iza -Dora
10/Ibum ibum
11/Ice tea
12/
Ten Ibum to chyba stanowiłby panaceum na wszelkie dolegliwości bólowe :-)
UsuńMąż mi podpowiedział ... Iryda albo Iskra :)))
OdpowiedzUsuńBudki - pełen wypas.
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)))
IBUM IBUM - dobre !!!
Pozdrawiam
Heh, nasz angielski strasznie obrósł pleśnią, więc dla nas poprzeczka wysoka, że hej. Postaramy się przeskoczyć po swojemu :DDDD
OdpowiedzUsuńIn Paradise
Ideal Lover
Indian Star/Sun
If You
A tak w ogóle upieramy się przy:
I TY BRUTUSIE!
Trzymamy kciuki po pierwsze za Ciebie, po drugie za Ciebie, po trzecie za Ciebie, po czwarte za mamę i cudne Wasze kuleczki (Chłop, jak mniemamy se poradzi w każdej sytuacji :DDDD).
Pzdr.
Dzięki, wszyscy sobie poradzimy :-) Jak zawsze :-) Ale kciuki się przydadzą :-)
Usuńhaaaaa! glosuje "za horyzontem" na Izzy rider pozycja nr 8- nazwna normalnie w genialna ;DD
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuń