...w Ministerstwie nie polega, jak sugerowała w komentarzach
pod ostatnim postem koleżanka M, na użyciu wanny z sodą :-)
Niezawodnym sposobem
jest posłużenie się magicznym słowem: prasa.
Fragment mojego e-maila do Departamentu Dziedzictwa Kulturowego:
Bardzo
proszę o informację na jakim etapie jest obecnie nasza sprawa związana z
odesłaniem do nas podpisanego, uzgodnionego Regulaminu Muzeum Techniki i
Rzemiosła Wiejskiego w Zapuście.
Dokument
ten jest nam niezbędny, ponieważ staramy się o dofinansowanie dla muzeum z
unijnego budżetu, z programu "małe projekty". Wniosek musimy złożyć
już teraz, regulamin musi być do niego załączony. Każde opóźnienie działa na
naszą niekorzyść.
Jednocześnie
zlecono mi napisanie artykułu do prasy o zakładaniu prywatnego muzeum z
praktycznej strony, czyli z perspektywy założyciela. Zależy mi, aby do czasu
przedłożenia artykułu (20.01.2012), mieć pełen obraz sytuacji, by rzetelnie
podzielić się z czytelnikami swoim doświadczeniem związanym z całym procesem
uzgadniania regulaminu od pierwszego kontaktu z Departamentem po otrzymanie
podpisanego Regulaminu.
I wiecie co? Już na trzeci dzień
dokumenty miałam w ręku. Listonosz dostarczył je wczoraj. Niech mi ktoś powie, że 13-tego w piątek to data pechowa :-)
Ale odjazd! Naprawdę to zrobiliśmy!
Niestety, nie mogę się nawet utrąbić z radości młodym tuskulańskim, bo po sprzątaniu strychu i remoncie gabinetu pokręciło mnie jakieś lumbago. Nawalona prochami przeciwbólowymi, których skutkiem ubocznym, jak przeczytałam w ulotce, jest... pustka w głowie :-), mogę jedynie zaproponować Wam wizytę na włożonej świeżutko przeze mnie na serwer stronie internetowej muzeum. Grafika, układ i treść są również od początku do końca mojego autorstwa.
Jednakowoż,owoż,gratulujemy i życzymy wielu sukcesów na niwie upamiętniania ciężkiego losu chłopa wiejskiego. I baby wiejskiej też.
OdpowiedzUsuńŚciskamy i całujemy z "niedźwiadka".
Kontrolerka i Zawrócony ;-))))
Nooo jak Ty tak piszesz z pustką w głowie ... !
OdpowiedzUsuńGratulacje wielkie!!!
W razie jakichś opóźnień urzędowych, które mogą mnie w życiu spotkać, zapamiętam sposób "na artykuł w gazecie". Jest znakomity :) Gratuluję zwycięstwa!
OdpowiedzUsuńFiu fiu :) No to teraz będę musiała zwracać się do Ciebie per PANI KUSTOSZ :P A tak na poważnie, gratuluję, życzę by przedsięwzięcie dawało Wam maksimum zadowolenia. Stronka muzemu bardzo fajna. Pozdrawiam:) A jak tam zima, słyszałam w radiu, że w okolicach Jeleniej piaskarki nie mogły pod górę podjechać... pa.
OdpowiedzUsuńFajnie, ze sie udalo.
OdpowiedzUsuńZle, ze zeby osiagnac cos pozytywnego trzeba toczyc bitwy i wojne podjazdowa z debilnymi urzedasami i jeszcze bardziej debilnymi przepisami.
Kontrolerka & Zawrócony- Dzięki :-*
OdpowiedzUsuńM.- Gdyby nie ta pustka w głowie, radość z osiągnięcia celu spowodowałaby większy słowotok i wpis byłby kilka razy dłuższy :-)
Alicja- Dzięki. A żeby nie było, to zamówienie na artykuł jest prawdziwe ;-)
YarnAndArt- Dzięki za miłe słowa :-)
U mnie jest tylko przyprószone śniegiem. Kotlina Jeleniogórska ma inny mikroklimat. Podejrzewam, że w niedalekim Świeradowie tez leży sporo śniegu. U nas tyle, co nic.
Futrzak- Najgorsze jest to, że im głębiej drąży się temat, tym więcej absurdów się wyłania. Szczegółowe przepisy, jakim musimy sprostać, są tak idiotycznie napisane, że co paragraf, to sobie przeczą. Nie pierwszy raz mam wrażenie, że prawo w tym kraju tworzą idioci. Mimo, że mamy ze względu na zawód wyuczony, przygotowanie merytoryczne, cały wieczór poświęciliśmy odcyfrowywaniu przepisów dotyczących ewidencjonowania muzealiów. Okazuje się, że założenie muzeum, to był mały pikuś. Teraz zacznie się "zabawa" ze spełnieniem wszystkich formalnych wymogów. Przy niektórych wymóg posiadania księgi inwentarzowej przewiązanej sznurkiem to bułka z masłem :-)
Rowniez gratuluje sukcesu!
OdpowiedzUsuńCzapki z głów!!! Panie Dyrektorze, Pani Kustosz - GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńPzdr.
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńJestescie swietni. Ciesze sie i trzymam kciuki za dalsze pooczynania i przede wszystkim wielkie GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńJakie dobre wiesci u progu nowego roku , gratuluję bardzo.Jestescie niesamowici! To sie nazywa spełniać marzenia!
Usuń@ Riannon
OdpowiedzUsuńCo do tworzenia prawa przez idiotów. Zapewniam cię, że w rzeczywstości jest znacznie gorzej niż przypuszczasz. Ustawy, a zwłaszcza rozporządzenia są isane przez ludzi, którzy mają spore problemy z posługiwaniem się jezykiem pisanym. Naprawdę....
Gratuluję! poszło jak z płatka, serdeczności.
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńMaczeta Ockhama- Wierzę, im bardziej wgłębiam się w owe przepisy. Mam humanistyczne wykształcenie, potrafię czytać ze zrozumieniem i nijak nie mogę pojąć, że nie rozumiem swojego ojczystego języka, kiedy czytam paragrafy. To naprawdę spora strata czasu, kiedy zamiast działać, pół dnia tracę na zrozumienie, co autor miał na myśli. Tym bardziej jest to ważne, że takie małe, prywatne muzea muszą być przygotowane na kontrole. Nie zamierzam dać się złapać na jakimś absurdzie, którego nie spełniłam. Będzie zatem księga inwentarzowa... przewiązana sznurkiem :-)
Serdeczne , szczere gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńRIANNON JESTES WIELKA!!!!!!!! Ponoc gdzie chlop nie moze, to baba sie wepchnie:)))))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE DLA CIEBIE!!!!!!!!!!
Pana Dyrektora prosze ucalowac, wiem, ze cos tam cie boli ale on jest lekarstwem na wszystko!
Zbieraj sie babo do kupy, i do roboty - usciski dla was!!!!!
Tak trzymajcie!
Egretta/Ataner- Dzięki :-*
OdpowiedzUsuńNie ma, że boli, robię robię. Nawet nie mam kiedy uzupełnić zaległości w przeglądaniu Waszych blogów :-(
Oficjalnie gratulujemy !!!
OdpowiedzUsuń