tag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post4865025850015642814..comments2024-03-24T10:24:30.105+01:00Comments on Magia w Tuskulum. Moje pasje.: Agroturystyka- kiedy słowo ciałem się stało.Riannon z Dworu Feillówhttp://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comBlogger34125tag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-56555598310491909852012-01-08T09:55:16.065+01:002012-01-08T09:55:16.065+01:00dobrze, poszperam. Ale te perypetie sa the best!! ...dobrze, poszperam. Ale te perypetie sa the best!! :-)Andrzejhttps://www.blogger.com/profile/15504258428520908324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-34825089331542283562012-01-08T09:45:35.371+01:002012-01-08T09:45:35.371+01:00Andrzej- Poszperaj koniecznie też na moim drugim b...Andrzej- Poszperaj koniecznie też na moim drugim blogu "Góry Izerskie". Tam są opisywane tylko miejsca do zwiedzania. Nie trzeba się przebijać przez te wszystkie perypetie Baby i Chłopa :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-34519056870368159432012-01-07T23:59:56.328+01:002012-01-07T23:59:56.328+01:00cudowne miejsce! Zapalam sie do odwiedzin coraz ba...cudowne miejsce! Zapalam sie do odwiedzin coraz bardziej. Jeszcze pol roku... :-)<br />A w tak zwanym miedzy czasie buszuje po blogu i sle linki znajomymAndrzejhttps://www.blogger.com/profile/15504258428520908324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-88595083085998457662011-01-29T13:41:21.316+01:002011-01-29T13:41:21.316+01:00Gdy tutaj zaglądam, to nie tracę wiary, że są ludz...Gdy tutaj zaglądam, to nie tracę wiary, że są ludzie którzy cenią inne wartości niż pieniądz.<br />Że może w końcu ten zwariowany świat przejrzy i się opamięta ... bo do czego my tak gnamy... chyba do tego by zniszczyć samego siebie i otoczenie.<br />Mieszkamy na wsi, tylko takiej już "zsocjalizowanej" :(<br />Kilka dobrych lat mieszkamy tutaj, ale nie potrafimy się wtopić w miejscowych, pomimo, że mąż się tutaj urodził, potem przyjeżdzał do Babci, ciągle jesteśmy miastowi.Ale z drugiej strony, nam chyba nawet nie zależy, nie pasuje nam dostosowywanie się do "wsi". Obgadywanie, wystawanie na pogaduszki albo pod sklepem z piwem. Tak 3/4 ludzi u nas spędza czas, zgroza.<br />Ale i tak kocham to miejsce, a jak mi smutno to zaglądam tutaj i kilku innych miejsc :)<br />Gorąco pozdrawiam i życzę byście dalej "parli do przodu" w spełnianiu marzeń.Mirkahttps://www.blogger.com/profile/12534194492314532760noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-13974178510702614062011-01-28T10:13:54.731+01:002011-01-28T10:13:54.731+01:00Oczywiście, jeśli tylko ktoś ma ochotę, wie, gdzie...Oczywiście, jeśli tylko ktoś ma ochotę, wie, gdzie nas szukać. Teraz można przyjeżdżać na narty. Do wyciągu w Świeradowie od nas jest rzut beretem.Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-12854761427076194082011-01-28T04:30:38.584+01:002011-01-28T04:30:38.584+01:00Super pomysl! Jestem za, siedem to juz cos:)Super pomysl! Jestem za, siedem to juz cos:)Atanerhttps://www.blogger.com/profile/14103841614944654892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-85112479418639122052011-01-26T22:32:33.270+01:002011-01-26T22:32:33.270+01:00He, he... byle po kolei, bo u mnie kameralnie jest...He, he... byle po kolei, bo u mnie kameralnie jest :-) Na jeden raz maksymalnie 7 osób :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-63243233371568880952011-01-26T21:42:10.580+01:002011-01-26T21:42:10.580+01:00Może zjazd blogerów w Zapuście?
:-)Może zjazd blogerów w Zapuście?<br />:-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-44395820992509698492011-01-26T19:57:40.726+01:002011-01-26T19:57:40.726+01:00Ataner-bardzo dziękujemy i oczywiście zapraszamy :...Ataner-bardzo dziękujemy i oczywiście zapraszamy :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-22958619693099662342011-01-26T17:05:49.419+01:002011-01-26T17:05:49.419+01:00Moze rozpoczne tak: Wspaniali ludzie, wspanialy do...Moze rozpoczne tak: Wspaniali ludzie, wspanialy dom i swiat ktory sobie wymarzyli ! Gratuluje Wam.<br />I niech ktos napisze, ze marzen nie mozna zrealizowac.<br />Tak jak napisalas Riannon, wszystko zalezy od nas ludzi. Mam taka cicha nadzieje, ze kiedys bebde mogla do Was zawitac.<br />Pozdrawiam serdecznie:)Atanerhttps://www.blogger.com/profile/14103841614944654892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-50570021921480202642011-01-26T15:16:38.637+01:002011-01-26T15:16:38.637+01:00Jezus Mario, aż się zarumieniłam :-) Wielkie dzięk...Jezus Mario, aż się zarumieniłam :-) Wielkie dzięki za taką entuzjastyczną opinię. Nie ma to jak stali, wierni goście :-) Buziaki :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-75467120982081208722011-01-26T14:21:37.033+01:002011-01-26T14:21:37.033+01:00Zimbabwe tak mawia Riannon.A Ja nazywam to miejsce...Zimbabwe tak mawia Riannon.A Ja nazywam to miejsce Zielonym Wzgórzem-dlaczego?- przyjedźcie tam wiosną i stańcie w ogrodzie: poczujecie się jak ruda Ania.Pierwszy pobyt w Tuskulum odmienił Nasze życie.Jest to miejsce, do którego ciągle wracamy, jak tylko boss da wolne dni, to do Zapusty.<br />Długie weekendy, urlopy i ostatnio Wielkanoc planujemy właśnie tam.<br />Jest tam jakaś magia a co dla Nas najważniejsze: spokój: to jest Nasza ładowarka baterii ,ze to tak ujmę :-)<br />Obcujemy z naturą i w otoczeniu wspaniałych ludzi i psiaków Tuskulaków sierściuchów merdających ogonami.<br />Może kiedyś kupimy od Nich ha ha pokoje na dole...<br />A może kiedyś też uciekniemy z miasta na cichą wieś.<br />Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Mamuny są ok póki latem nie koszą owoców.Są w tym ponoć nie do pobicia ha ha.<br />Polecam to miejsce!Faktycznie tak jest....Magic life in Tuskulum!jak w tytule bloga!<br />Pozdro GoldasyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-17162019129630782072011-01-26T11:08:43.911+01:002011-01-26T11:08:43.911+01:00Byle kąt, to nie, ale można urządzić jakoś orygina...Byle kąt, to nie, ale można urządzić jakoś oryginalnie i już będzie to przyciągać ludzi. Tobie kreatywnych pomysłów akurat nie brakuje i chatkę masz charakterystyczną-tematyczną :-)<br /><br />Oczywiście, jeśli sędzia zobaczy na ringu psa ze swojej hodowli, to zazwyczaj stawia go na pierwszym miejscu. Za granicą nie wolno sędziować swoich psów, właściciele nie mogą zgłaszać psów do człowieka, od którego zakupili pupila. U nas nadal to jest kwestia moralności. Przy biznesie i zaszczytach większość gwiżdże na moralność i honor nawet, jeśli potem dosięga go ostracyzm na forach internetowych lub w środowisku. Podobnie jest, jak sędzia sędziuje psa znajomemu, bo środowisko jest dosyć hermetyczne.<br />Chcę jednak oddać sprawiedliwość, że jeśli masz świetnego psa, to w którymś momencie przebijesz się przez to wszystko. Moje psiaki, bez znajomości, bo nie spoufalam się z sędziami, mają sporo medali i tytułów. Trzeba być cierpliwym, mieć szczęście, że nie trafi się na ustawione sędziowanie. A jak się trafi, to zakląć sobie pod nosem i następnym razem próbować jeszcze raz :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-37821986251118478022011-01-26T10:29:12.332+01:002011-01-26T10:29:12.332+01:00no ja też myślałem o agroturystyce, ale tyle do wy...no ja też myślałem o agroturystyce, ale tyle do wykończenia jeszcze, że już raczej nie liczę na to..ktoś może po mnie zrealizuje..A teraz tyle wymagań mają, nie tak jak kiedyś byle kąt do spania..<br />Psy medalowe to cały biznes i powiązania..a jak sędzia ma hodowlę, to które wygrywają?..nie liczy się dobro psa, tylko jego wartość i jego szczeniąt..Grey Wolfhttps://www.blogger.com/profile/02317945814203720408noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-18382237418171852582011-01-25T20:16:04.116+01:002011-01-25T20:16:04.116+01:00Ja miałam wówczas 27 lat. To taki wiek, kiedy czło...Ja miałam wówczas 27 lat. To taki wiek, kiedy człowiek łapie się jeszcze z motyką na słońce. Po skończeniu 33 lat dopiero zaczęłam do wszystkiego podchodzić bardzo ostrożnie. <br />Rozumiem Cię doskonale. Dziś praca to luksus i trudno ot tak sobie z niej zrezygnować, jak kredyt wisi na karku. Ale może w przyszłości uda Ci się czerpać na tyle dochodu z pracowni, że uda się przenieść na łono natury :-) Czego z całego serca Ci życzę :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-5290730492120865522011-01-25T19:23:12.747+01:002011-01-25T19:23:12.747+01:00Riannon, a ja jestem zaszczycona, że się tym zechc...Riannon, a ja jestem zaszczycona, że się tym zechciałaś podzielić! I troszkę zazdroszczę odwagi, bo ja - chociaż w głębi serca pragnę zamieszkać na wsi - zwyczajnie boję się zostawić (względnie) bezpieczną pracę, kredyt mieszkaniowy niezbyt wysoki i inne takie. Jestem od Ciebie młodsza, mam troszkę ponad 31 lat i jestem tchórzem. Albo wygodnickim tchórzem. <br />...a z drugiej strony palce mnie świerzbią, by zanurzyć je w ziemi. I ponad wszystko pragnę własnej pracowni do szycia...maroccanminthttps://www.blogger.com/profile/13031453801437704095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-81942259030110197532011-01-25T15:59:25.714+01:002011-01-25T15:59:25.714+01:00Sarenzir- to bardzo indywidualna sprawa, kiedy czł...Sarenzir- to bardzo indywidualna sprawa, kiedy człowiek może powiedzieć sobie: "jestem gotowy, dam radę". Pragmatyzm i racjonalizm w podejmowaniu tak ważnych decyzji, jest jak najbardziej wskazany. Indiance chyba właśnie tego zabrakło i stąd ta jej droga przez mękę.<br /><br />Ananda- jak przyszło co do czego, to też prawie wszyscy jojczyli, szczególnie moja rodzina szaty rozdzierała. Mało tego, miejscowi pukali się w głowę, bo w tamtych czasach był raczej trend odwrotny, czyli migracja ze wsi do miasta. Och, gdybyśmy słuchali tego, co mówią ludzie, w życiu byśmy niczego nie osiągnęli i już z pięć razy zbankrutowali. Słuchaj własnej intuicji i idź naprzód. Marzenia naprawdę się spełniają, ale tylko pod warunkiem, że my sami robimy wszystko, aby tak się stało.Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-75514715664321037372011-01-25T13:22:08.942+01:002011-01-25T13:22:08.942+01:00Fajnie się czytało o Waszych planach, marzeniach i...Fajnie się czytało o Waszych planach, marzeniach i ich realizacji :) <br /><br />My, jak obwieściliśmy rodzinie i bliskim znajomym, że kupiliśmy dom, delikatnie mówiąc - do remontu i to na wsi takiej, co każdy pytał: a gdzie to? W odpowiedzi słyszeliśmy głównie, że postradaliśmy zmysły... a nam z tym, tak dobrze ;) Chcę wierzyć, że nasze wizje o życiu w zgodzie z naturą i samym sobą są możliwe do realizacji i tego się będę trzymać :)<br />A lektura postów takich, jak Twój pozwala wierzyć, że wszystko jest możliwe, jeśli się czegoś bardzo pragnie :)Anandahttps://www.blogger.com/profile/16546030218017824405noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-59227032394512865162011-01-25T12:18:23.045+01:002011-01-25T12:18:23.045+01:00To mnie pocieszyłaś, bo czasem myśle, że to moje &...To mnie pocieszyłaś, bo czasem myśle, że to moje "dojrzewanie" to takie do śmierci będzie :P Mnie niestety przeszkadza wrodzony hmm pragmatyzm? Nie umiem zaryzykować i rzucić sie na glęboką wodę, jak np Indianka z Rancha na Mazurach Garbatych.. i sie męcze sama ze sobą ;)Sarenzirhttps://www.blogger.com/profile/16110915598338121204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-7893544311803106702011-01-25T10:44:06.104+01:002011-01-25T10:44:06.104+01:00Go i Rado- i mam nadzieję, że nie pożrą nas w tym ...Go i Rado- i mam nadzieję, że nie pożrą nas w tym całym naszym naiwnym idealizmie, problemy dnia codziennego. <br />Nie może się nie udać- I tego się trzymam :-)<br />Dziękuję i pozdrawiam :-)Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-47221881843204344412011-01-25T10:40:41.282+01:002011-01-25T10:40:41.282+01:00Acha, przypomniałam sobie, dlaczego właśnie Zimbab...Acha, przypomniałam sobie, dlaczego właśnie Zimbabwe. Byliśmy wówczas zafascynowani tajemniczym kompleksem ruin zwanym "Wielkie Zimbabwe". Bardzo chcieliśmy brać udział w pracach na tym terenie, ale zdaje się, że sytuacja polityczna nie za bardzo sprzyjała i nie sprzyja nadal wszelkim tego typu przedsięwzięciom w tym rejonie.Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-15548538106462849722011-01-25T10:33:37.456+01:002011-01-25T10:33:37.456+01:00S.Nawojów-najfajniejsze w tym wszystkim jest to, ż...S.Nawojów-najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że droga ta wydaje się nie mieć końca. Każdego roku odkrywa się to, co można jeszcze zrobić. I to jest bardzo piękne, bo nie sposób się nudzić :-) <br /><br />R-O, Agik- wielkie dzięki za miłe słowa :-)<br />Blok, w którym mieszkałam z rodzicami ponad 20 lat, mieści w sobie całe moje gminne miasteczko Olszynę. Dlatego mam jednoznaczne skojarzenia, że ma to wiele wspólnego z chowem klatkowym kurczaków :-)<br /><br />Anula- faktycznie, o trudnościach się zapomina. Nie mogę sobie przypomnieć żadnej sytuacji, kiedy powiedziałabym, że mam dość i że wkopałam się w coś, z czym nie dam sobie rady. Choć czasem bardzo powoli, zawsze brniemy do przodu. <br />Może jestem dziwna, ale ja bardzo lubię przywracać rzeczom dawny lub nowy blask, wszelkie prace remontowo-rekonstrukcyjne, a nawet zwykłe ogarnianie posesji, sprawia mi autentyczną radość. Kiedy jestem zmęczona po takiej robocie, jestem jednocześnie szczęśliwa, że nie zmarnowałam dnia.<br /><br />Sarenzir- widać, jak bardzo nasze życie zależne jest od tego, co wynosimy z domu. Moi rodzice uciekli ze wsi będąc nastolatkami. Wielodzietne rodziny, ciasnota, od pokoleń dzielone pola, aż w końcu nic nie zostało. Nie było wyjścia. Przekazywali nam nędzny obraz wsi i zabierali na wakacje do podupadłych zatęchłych chatek w swoje rodzinne strony. Też mi się to nie podobało. <br />Na szczęście zrozumiałam, że to ludzie decydują o tym, jak urządzą się na wsi.<br />Olśnienia doznałam w kwestii pomysłu na życie, do wyprowadzki w głuszę dojrzewałam wiele lat.Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-72735213827603595532011-01-25T10:20:59.152+01:002011-01-25T10:20:59.152+01:00"... abym w godzinie śmierci nie odkrył, że n..."... abym w godzinie śmierci nie odkrył, że nie żyłem." Henry D. Thoreau (1817-1862)<br />Trzeba mieć odwagę układać sobie życie po swojemu i Wy ją macie. Nie mogło się<br />nie udać!Go i Rado Barłowscyhttps://www.blogger.com/profile/09195158956978052146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-24142392231288406782011-01-25T08:14:41.844+01:002011-01-25T08:14:41.844+01:00Ja należę do tych ludzi którzy nigdy nie zamknęli ...Ja należę do tych ludzi którzy nigdy nie zamknęli się w klatce. Od poczęcia razem ze swoimi rodzicami i bratem tęskniliśmy do przestrzeni i dzikości, w głuszy spędzaliśmy maksymalną ilość czasu jaka mogliśmy np 2 miesiące wakacji.. u mnie nie było olśnienia, u mnie nawet przez myśl mi nie przeszło że mogłabym w głuszy nie mieszkać... i tak życie się plecie, jednych olśni nagle i spełniają swoje marzenia, inni tęsknią do nich dusząc się na blokowisku, chociaż nie musieli odkrywać czego pragną, bo wiedzieli o tym od dawana..Sarenzirhttps://www.blogger.com/profile/16110915598338121204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5116559375209423460.post-29661934413732512752011-01-24T22:07:39.446+01:002011-01-24T22:07:39.446+01:00Świetnie i z humorem opowiedziane, choć przecież ł...Świetnie i z humorem opowiedziane, choć przecież łatwo nie było. Ale jak się patrzy już na dokonania to jednak zapomina się o trudnościach. Spełnienia pozostałych jeszcze marzeń i dużo sympatycznych gości życzę.<br />AnulaAnulahttps://www.blogger.com/profile/11678809682015323092noreply@blogger.com